W środę, 5 listopada br., byliśmy w Cieszynie. Cała nasza piąta klasa wybrała się na wycieczkę, by dowiedzieć się czegoś więcej o tym pobliskim mieście. Wycieczka była jednodniowa, ale fajna.
Kiedy przyjechaliśmy do Cieszyna, poszliśmy w stronę przejścia granicznego, gdzie przy Moście Przyjaźni stoi replika cieszyńskiego tramwaju. Potem weszliśmy do Wieży Zamkowej. Było tam aż 120 schodów, które liczyliśmy, wspinając się na górę. Jak wszystko już pozwiedzaliśmy na Wzgórzu Zamkowym, zeszliśmy na ulicę Głęboką, do Muzeum Drukarstwa. Tam mieliśmy warsztaty i uczyliśmy się, jak wykonać linoryty. Kiedy skończyliśmy, poszliśmy na rynek, a potem do Bajki na pyszne, klasowe lody.
Pogoda była piękna, słońce świeciło przez cały czas. To była jedna z lepszych klasowych wycieczek. Bardzo mi się podobało.
Liliana Stryczek






